Ulubieńcy kosmetyczni marca 2015
Pora na ulubieńców, których już długi czas u mnie nie było.
Tonik z sylveco jest moim największym ulubieńcem. Wspaniale koi skórę, łagodzi ją, nie wysusza. Dobrze się wchłania, ma fajną konsystencję i ładnie pachnie. Kolejną butelkę kupię na pewno!
Skarpetki złuszczające używam 2 raz w życiu. Znowu mnie nie zawiodły. Skóra złuszcza się jak u węża, stópki niemowlaka nadchodzą ;)
Bardzo dobra pasta. Chyba faktycznie wybiela , bo coś tam się dzieję. Co ważne nie zawiera fluoru! Do kupienia w Kauflandzie za UWAGA 3 złote!!!
Kolejny ulubieniec to matowy puder brązujący do twarzy i ciała z my secret. Przyznam się, że w tym momencie jest dla mnie minimalnie za ciepły, ale na lato będzie świetny. Podoba mi się w nim to, że nie ma żadnych drobinek, a poza tym obłędnie pachnie!!!!
A na koniec tusz, którzy chyba wszyscy znają, mają i lubią :) Miss sporty studio lash instant volume.
Jakie są Wasze ostatnie odkrycia? Co możecie polecić dobrego?
Love K.
O, a ja nie znam tego tuszu :) I pudru też nie, ale właśnie szukam czegoś w takim odcieniu, do konturowania.
OdpowiedzUsuńTusz zachwalany na blogach i yt faktycznie tani, a robi dobrą robotę :) Puder do konturowania też będzie strzałem w 10! :)
UsuńZnam paste i czasami do niej wracam ;)
OdpowiedzUsuńJest całkiem fajna mogłaby być o mocniejszym zapachu jakimś, ale za taką śmieszną cene:)
UsuńToniku używam od kilku tygodni, ale jeszcze nie mam o nim zdania. Z pewnością nie robi mi krzywdy :) a skarpetki złuszczające miałam i sprawdziły się super, jakiś czas temu robiłam te z L'biotica i też są świetne :))
OdpowiedzUsuńPrzez pierwsze 2 tygodnie też nie miałam zdania o tym toniku, ale spokojnie Ci się wyrobi ;) a skarpetki to mistrzostwo świata!!:)
Usuńpowiem Ci szczerze, że na początku byłam zdziwiona jego pojemnością, ale bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Tonik wydaje się być bardzo wydajny! :)
UsuńTo prawda jets wydajny:)
UsuńNic nie mialam z tego co pokazalas, chetnie przetestowalabym bronzer bo tez lubie matowe:)
OdpowiedzUsuńJest fajny i tani ok 12 zł w naturze, ale chyba nie będzie za bardzo wydajny tak mi się coś widzi :)
UsuńWidzę same fajne rzeczy, ale póki co mam inne zakupy w planach (coś z dermokosmetyków i nowe perfumy), więc na razie nic z nich nie zakupię ;) A skarpetki z L'biotici czekają w szufladzie na użycie :)
OdpowiedzUsuńja powoli przerzucam się na minimalizm w każdej dziedzinie ;) Skarpetki użyj koniecznie przed latem, bo jak będzie cieplej to skóra trochę przeraża ;)
UsuńWiem, wiem :) Stosowałam już kiedyś koreańskie Baby Foot, więc ich działanie nie jest niespodzianką ;)
UsuńA no tak faktycznie ;)
Usuńnic nie miałam choc tonik czeka w kolejce
OdpowiedzUsuńMyślę, że będziesz zadowolona, a na pewno nie zrobi Ci krzywdy :)
UsuńTonik z Sylveco jest genialny :)
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu wziąć w garść i napisać nowe posty..
OdpowiedzUsuńCzekam <3
Usuń