Znienawidzony, okropny, produkt Nivea- odżywcze mleczko do ciała
Dziś przychodzę do Was z ogromnym jak dla mnie bublem! Producent nam obiecuje, że nivea odżywcze mleczko do ciała wzbogacone naturalnymi minerałami i składnikami nawilżającymi odczuwalnie redukuje szorstkość suchej skóry. Bogata i kremowa formuła z olejkiem migdałowym efektywnie pielęgnuje, zapewniając widocznie gładszą skórę. Hmm w sumie to po części się nawet z tym zgodzę. Mleczko faktycznie redukuje szorstkość skóry, ale mam wrażenie, że wcale nie nawilża, a tylko daje złudny efekt nawilżenia. Jest tak naszprycowany parafiną, że boję się nim kremować nawet samych dłoni czy stóp. W momencie kiedy posmarowałam nim całe nogi na drugi dzień były pokryte zaskórnikami i krostkami. Ogólnie nie rozumiem fenomenu marki nivea, bo poza tym tradycyjnym kremem nawilżającym, wszystkie kosmetyki tej firmy robią mi krzywdę. Toniki, kremy, żele do twarzy uczulają ( mimo, że nie mam wrażliwej skóry) a mleczka i balsamy do ciała zapychają. Z pewnością nie sięgnę, po żadne nowości tej firmy...
Aqua, Paraffinum Liquidum, C13-16 Isoparaffin, Glycerin, Isopropyl Palmitate, Cera Microcristallina, PEG-40 Sorbitan Perisostearate, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Glyceryl Glucoside, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Maris Sal, Magnesium Sulfate, Sodium Citrate, Citric Acid, Potassium Sorbate, Linalool, Limonene, Benzyl Alcohol, Geraniol, Citronellol, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Cinnamyl Alcohol, Alpha-Isomethyl Ionone, Hydroxycitronellal, Hexyl Cinnamal, Parfum.
Jakie Wy macie zdanie na jego temat? Lubicie czy nie?
Love K.
Ja nigdy tego nie miałam, jedynie taki balsam pod prysznic który ma nawilżać i uważam że jest fajny :)
OdpowiedzUsuńA aj właśnie tego pod prysznic nie próbowałam, a wiele osób sobie go chwali :)
UsuńNiegdyś to był mój ulubiony balsam. Ale widać jak co komu :)
OdpowiedzUsuńPoczątkowo myślałam, że może za dużo go nakładam, ale nawet mała ilość wywołuje u mnie zapychanie:( Jak wspomniałaś wyżej jak co komu :)
UsuńWiesz, ona jest napakowany parafiną jak mało który, więc może i zapychać. Generalnie jest ciężki, na lato na przykład za ciężki dla mnie też. Ale zapychać mnie nie zapychał :)
UsuńWiem, wiem właśnie, ale w sumie moja skóra na żadne inne nawet cięższe produkty nie była skłonna do zapychania a tu taki zonk ;)!
Usuń