Znowu denko :)
Wiem, że niedawno pojawił się u mnie post o tej samej tematyce, ale uzbierałam 20 nowych produktów i nie chciałam czekać na więcej. Jest ich tak dużo ponieważ niektóre używałam od zeszłego roku i nadszedł czas , że się skończyły.
Żele pod prysznic z balei uwielbiam. Przyjemnie pachną, są w miarę wydajne, nie za rzadkie, nie za gęste. Jeszcze mam kilka na zapas, ale później jestem bardzo ciekawa tych kremowych żeli z isany.
Mgiełka z vitaminą E z TBS jest dość droga, a nie widzę ,żeby czegoś szczególnego robiła z moją twarzą, nie sięgnę po nią ponownie.
Woda różana, cudowna, łagodna i bardzo delikatna do buzi. Idealna na czas letni.
Balea tonik z kwasami porządnie czyści naszą buzię, niestety ma alkohol. Moja buzia reaguje na niego podobnie jak na tonik z trzech kroków z clinique.
Body spray z avonu. Początkowo zapach średnio mi pasował, ale po czasie zaczął mi się nawet podobać. Bardzo wydajny!
Sun ozon w sprayu miałam od zeszłych wakacji, rzadko po niego sięgałam, bo byłam dość opalona naturalnym słońcem, bardzo fajny produkt, teraz chciałabym kupić ten sam produkt tylko w kremie.
Fuss deo- dezodorant do stóp, robi co ma robić i jest fajnie odświeżający.
Suchy szampon batiste- uwielbiam, uwielbiam i mam nadzieję, że uda mi się go kupić w biedronce.
Balea serum nawilżające. Genialnie nawilża i już wpisałam na listę zakupów.
Mgiełka z avonu idealnie wpisała mi się do odświeżania mojej szafy i ubrań, bo na skórze byłą słabo wyczuwalna.
Isa dora stop shine czyli puder w kompakcie. Fajne wytrzymałe opakowanie z lusterkiem idealne w podróż. Produkt o dość kremowej konsystencji, wystarcza nałożyć tylko jego na twarzy, można tylko nim budować delikatne krycie.
Carmex, ale koniecznie w słoiczku kocham! Chyba tylko ten rodzaj carmexu na mnie działa.
Balea krem pod oczy. Wkroczyłam już w taki wiek, że skóra wymaga już większej pielęgnacji, więc staram się ją stosować. Ale po tym kremie nie widzę, żadnej różnicy, a stosowałam go ponad 2 miesiące, nawet jakoś wybitni nie nawilża.
Manhattan korektor rozświetlający rzadko sięgam po produkty rozświetlające, ale ten korektor jets ideałem w tej dziedzinie. Jako, że nie mam problemów z sińcami pod oczami mogę sobie pozwolić na użycie go właśnie w tej okolicy. Nie wysusza, rozświetla strefę pod oczami, nie wchodzi w zmarszczki i ogólnie jest super.
Korektor collection 2000. Żałuję, ze miałam za jasny dla mnie kolor, bo zawsze musiałam go z czymś mieszać, ale spisywał się dobrze, a co najważniejsze krył.
Baza pod cienie I love stage miałam ją też coś ponad dwa lata, faktycznie przedłużała stan naszych cieni na powiece. Teraz używam korektora z catrice camouflage bo dla mojej skóry jest za jasny.
Miss sporty expert turbo dry top coat. Co za shit! Nie mogłam nawet połowy zużyć. Jest to produkt, który ma powodować , że lakier wyschnie szybciej to akurat jedyna prawda i plus tego produkty, ale reszta go dyskwalifikuje. Nie dość, ze jest bardzo gęsty, źle się z nim pracuje, to bardzo zmienia kolor naszego wcześniejszego lakieru. Nie, nie, nie!
Woda toaletowa z l'occitane piękna kwiatowa, ale zupełnie nie trwała.
Medronidazol u mnie ta maść chyba nie działa:/
Love K.
miałam te żele i tonik z balei, cuda :)
OdpowiedzUsuńJak większość produktów z tej firmy. Tanie i dobre :)
UsuńSpore denko. Wiele dobrego czytam o produktach pod prysznic z Balei, mam nadzieje ze bede miala okazje je przetestowac. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFakt t bardzo dobre i fajne produkty i sporo nowosci prysznicowych się u nich pojawia, więc każdy znajdzie coś dla siebie;)
UsuńDużo produktów Balea :) Świetne denko
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKoniecznie muszę wypróbować to serum z Balea :) A co do suchych szamponów z batiste też mam nadzieję, że kupię je w biedronce :D
OdpowiedzUsuńBuziaki :****
A aj muszę to serum pod oczy co pokazywałaś, w ogóle moja lista w dm się powiększa i powiększa, ale na wakacjach może znowu tam będę :)
UsuńWszyscy widzę już ostrzą pazurki na Batiste w Biedrze:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dla wszystkich starczy ;)
UsuńMiałam tą mgiełkę z Avonu tylko :)
OdpowiedzUsuńI jak wrażenia?:)
UsuńWczoraj zakupiłam ten suchy szampon z Batiste, jestem ciekawa jego zapachu :) top zmienia kolor lakieru? :O ooo, no dobrze wiedzieć, że takie cuda istnieją :D
OdpowiedzUsuńZmienia, ale kążdy ładna na taki paskudny:/:(
UsuńUwielbiam żele z Balea, mam nadzieję że uda mi się dorwać te letnie zapachy : ) A na Batiste na szczęście się załapałam, kupiłam wersję wild i bardzo przyjemnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńŻele są świetne, a batiste zrobiłam zapas spokojnie na 1-1.5 ;)
Usuń