To był maj czyli ulubieńcy kosmetyczni
Kochane!
Dziś będzie zwięźle i na temat.
Ulubieńców w tym miesiącu mam kilka, ale posiadam jeszcze mnóstwo produktów po spotkaniu blogerskim w Rzeszowie, które mnie zachwyciły, ale odkrycie ich pewnie przerzucę na czerwiec, bo zaczęłam ich używać po koniec maja, więc chce dać im trochę jeszcze czasu.
Ale o niektórych muszę Wam powiedzieć, więc spodziewajcie się w niedługim czasie kolejnych recenzji.
W przesuszeniu mojej skóry pomaga mi ostatnio krem nawilżający z Iwostin.
Stosuję go tylko rano, bo jest lekki, nie pozostawia tłustej powłoki, więc idealnie nadaję się pod makijaż.
Maseczka z Ziaji liście zielonej oliwki, skradła moje serce.
Koi, łagodzi i nawilża- idealnie.
Muszę kupić jakieś większe opakowanie, albo zrobić zapasy.
Olejek z Rossmanna gold argan stosuję na noc.
Rano budzę się ze świetlistą, promienną skórą.
Jest świetny!
Muszę kupić jeszcze ten różany?!
I tu totalne zaskoczenie. Nie przypuszczałam, że szminka z Lovely może być tak cudna!
Muszę zrobić Wam zdjęcie jak wygląda na ustach.
Bardzo świeżo i dziewczęco.
Kolor jest dla mnie idealny jej numer to 3.
Utrzymuję się dość dobrze na ustach, schodzi stopniowo i naturalnie.
Hit za grosze!
A na sam koniec mój największy ulubieniec, któremu zapomniałam zrobić zdjęcia.
Lakier do paznokci z Essie-bullet slippers, ale o nim muszę przygotować cały post.
Co w tym miesiącu skradło Wasze serce?
Love K.
Kredka ma śliczny kolor ;]
OdpowiedzUsuńA na ustach jest nie do przebicia :)
UsuńTa ziajowa maseczka jest świetna ;) a pomadka z lovely ma piękny kolor, ale na moich ustach wygląda mdło ;/
OdpowiedzUsuńPierwszy raz miałam tą maseczkę z ziaji i naprawdę jest świetna :) na moich o dziwo wygląda super:)
Usuńuwielbiam maseczki z ziaji :) a tą kredkę mam i lubię :)
OdpowiedzUsuńTak jak ja, Ziaja to naprawdę dobra firma i rzadko kiedy mnie rozczarowuje :)
UsuńOj ta kredka do ust to też u mnie zaskoczenie pozytywne;)
OdpowiedzUsuńPrawda? W życiu bym nie powiedziała, ze coś takiego znajdę w szafie Lovely, a wzięłam ją do kasy tak trochę od niechcenia ;)
UsuńDużo osób chwali evree. :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, a ja koniecznie chcę jeszcze ten różany, ale zawsze wykupiony, co intryguje mnie jeszcze bardziej i podkręca na niego ;)
UsuńTę maseczkę Ziaji i ja lubię :) A z Evree używałam różanego olejku i super się spisywał :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie Pati, słyszałam tyle pochlebnych opinii na temat olejku różanego, że muszę go dorwać :)
UsuńOstatnio chciałam kupić tę maseczkę. Tym razem się chyba skuszę ;)
OdpowiedzUsuńJa ją muszę dorwać na jakiejś promocji, najlepiej w ilości kartonowej hehe ;)
UsuńNie dziwię się że polubilas ten olejek z Evree, ja miałam wersje essential oils i tez byłam bardzo zadowolona :) pomadka w kredce ma śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńNo olejki są super, kupię dwa kolejne jeszcze na pewno :)
UsuńSzminka wyglada ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJest boska :)
Usuńta szminkowa kredka jest świetna<3
OdpowiedzUsuńboska<3
UsuńMiałam ten krem iwostin i rowniez byl w moich ulubieńcach😊
OdpowiedzUsuń:):*
Usuń