Icandle: Kringle Candle Fresh Air, oraz Vanilla Cream sampler
Na spotkaniu blogerskim w Dębicy od firmy Icandle otrzymałyśmy dobrocie w postaci zapachowej.
Chciałam przedstawić Wam zapach od Kringle candle, a ich produkt mam okazję testować po raz pierwszy i na pewno nie ostatni.
Na moje szczęście dostałam zapach o nazwie Fresh Air i nie wiem czy można stworzyć coś bardziej świeżego i piękniejszego.
Nazwa dokładnie wpisała się w świeże powietrze.
Posiada nuty kwiatowe i jaśmin.
Jest orzeźwiająca, relaksująca i bardzo przyjemna.
Polecam osobom, które lubią takie świeże oraz kwiatowe zapachy.
Świeca znajduje się w plastikowym opakowaniu.
W środku jest cała biała z wystającym knotem.
Na zamknięciu wydrukowany jest obrazek ( na każdej inny).
Ma 35 g zapachu i producent zapewnia nas, że powinna wystarczyć na 12 godzin palenia.
Tego Wam nie mogę potwierdzić, bo pale ją na raty.
Lubię ją odpalić w momencie kiedy mam posprzątane w domu, albo do porannego śniadania w słoneczny dzień.
Jest to dla mnie idealne dopełnienie
Kosztuje 10,80 zł na stronie Icandle.
Jeśli nie mieliście jeszcze świec z Kringle to serdecznie Wam polecam, wybór zapachów jest bardzo duży.
Ja z pewnością przyjrzę się dokładniej tym świecom i na pewno jeszcze coś zamówię.
Vanilla Cream sampler.
Jego cena za 56 g to 10 złotych.
Również dostępny na Icandle.
Dostajemy ją w bardzo ładnym papierowym opakowaniu.
Świeca jest w delikatnie żółtym kolorze.
Zapach faktycznie jest waniliowy, słodki, ciasteczkowy.
Osobiście średnio przepadam za takimi woniami , choć nie jest mulący.
Po zapaleniu w moim dużym pokoju jest prawie niewyczuwalny.
Świeca wykonana jest z wysoko wyselekcjonowanego wosku sojowego, dzięki czemu ma równomiernie i czysto się wypalać.
Zapach przypominać ma nam i przywoływać letnie dni przez zamarzniętą pomarańczę ze śmietankową gładką wanilią cokolwiek to znaczy ;)
Love K.
Jaśmin lubię, więc Fresh Air mógłby mi się sposobać. Nie znam produktów tej marki, zwykle sięgam po woski YC. Ale jak widzę mają silną konkurencję...
OdpowiedzUsuńDokładnie i to bardzo silna konkurencję:)
Usuńa zapach jest cudowny!
Myślę, że oba zapachy przypadły by mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńKasia one się chyba każdemu spodobają :)!
UsuńUwielbiam świece i woski *-* a zapachy z pewnością spodobałyby mi się :)
OdpowiedzUsuńhttp://allegiant997.blogspot.com/
Ja już jestem od nich uzależniona :)
Usuńfajna cena :)
OdpowiedzUsuńDość znośna prawda? :)
UsuńMiałam kiedyś wosk Kringle o zapachu czekolady. Mi się bardzo podobał, ale tylko mi... Wszyscy w domu się dusili jak go "odpalałam"
OdpowiedzUsuńHaha ja na szczęście wpisuję się w domowników zapachowo ufff ;)
UsuńSłowo mulący kojarzy mi się tylko z jednym 😜
OdpowiedzUsuńHahaha ale to nawet nie przez to ;) mulący taki słodko waniliowy :)
UsuńFresh Air gości u mnie najczęściej :)
OdpowiedzUsuń