Obecna jesienna pielęgacja mojej twarzy

13:29 Katarzyna Piątkowska-Błaś 18 Comments

Jeśli chodzi o pielęgnację to do kosmetyków pielęgnacyjnych przykładam większą uwagę. Zwłaszcza jeśli chodzi o twarz. Rzadko kupuję coś przypadkowo, no chyba, że reklama, albo cena jest bardzo kusząca. Dziś pokaże Wam czego używam na co dzień. Będzie trochę o tym jak wygląda moja codzienna pielęgnacja twarzy. 

 
Jeśli chodzi o demakijaż używam do tego celu mleczka z Lancome. Jednak do oczyszczania oczu i zmywania makijażu wolę płyn micelarny z Garniera. Płyn świetnie sobie radzi ze zmywaniem nawet produktów wodoodpornych. Nie podrażnia oczu i nie pozostawia uczucia lepkości.
 

Po demakijażu czas na oczyszczanie. Do codziennego mycia (porannego i wieczornego) obecnie używam żelu do mycia z Ziaji bądź żelu z Clinique to moi faworyci (kończę też dwie miniaturki, które również mi podpasowały.)

 
W tonizowaniu towarzyszą mi dwa produkty. Jeden tonik z Ziaji i jeden z Loreal'a. Obydwa są fajne i bardzo je lubię.

 
Kremy do pielęgnacji porannej. Wklepuje krem nawilżająco-matujący Ziaji. Jeszcze nigdy nie miałam tak dobrego kremu na dzień. Nie dość, że matuje na długo, to jeszcze nawilża. A do tego jest świetną bazą pod makijaż. Jeśli mam przemęczoną skórę wtedy sięgam po ulgę z ziaji.


 Na noc zawsze nakładam krem z Lancome. Nawilża, łagodzi, nie zapycha. Zawsze staram się też nakładać jakiś krem pod oczy, ale obecnie wszystkie wykończyłam.
 

 Raz, dwa razy w tygodniu robię także peeling. Moim faworytem okazała się pasta do głębokiego oczyszczania z Ziaji. Bardzo lubię też peeling morelowy z Soraya.

 
Raz w tygodniu staram się także nakładać maseczki. Bardzo lubię jednorazowe maseczki. Najczęściej kupuję te z Ziaji. A moim maseczkowym faworytem są algi morskie!
 

Jak wygląda Wasza codzienna pielęgnacja? Co możecie polecić jeśli chodzi o krem pod oczy :)?
 

18 komentarzy:

  1. Fajne produkty Jestem bardzo ciekawa tej pasty do czyszczenia z Ziajki Bardzo o niej głośno ostatnio

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie kup i wypróbuj, ostatnio nawet w Rossmannie można dostać tą serie z Ziaji :)

      Usuń
  2. Z Twojej pielęgnacji mam tylko pastę z Ziaji ;) i powiem Ci że moim faworytem też ona została ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kilka rzeczy nam się powiela :) Micel z Garniera, pasta peelingująca z Ziaji, tonik i krem matująco-nawilżający (aktualnie go nie używam ale niebawem do niego w końcu powrócę) Buziaki!
    PS.Myślałam dzisiaj o Tobie, czekając na nową notkę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno kilka nam się powiela, bo widzę po Twoich postach :) Ooo myślałaś o mnie? Bardzo mi miło kochana :*

      Usuń
  4. ja też używam płynu z garniera,oraz kremu i żelu ziaja manuka i bardzo sobie chwalę te produkty <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja skusilam sie na to aby zluszczyc cerę przez jesień i zimę wiec jak narazie czekam na efekty :)) widze ze nowa seria z Ziaji Ci spasowala :) powiedz mi czy posiadasz jakis pedzel z Zoeva?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja musze ją nawilżyć mocno po lecie :) Kochana niestety nie mam żadnego pędzla zoeva....

      Usuń
    2. Twoja cera jak dla mnie jest zawsze idealna :*

      Usuń
    3. O mój Boże! Kochana nie wiesz co mówisz... :*

      Usuń
  6. Mamy bardzo podobną pielęgnację twarzy <3 też może zrobię taki post :) a jeśli chodzi o krem pod oczy bardzo lubiłam Tołpa, Planet of Nature, Relaksujący krem nawilżający pod oczy i na powieki :) obecnie używam ten od Ciebie z Vichy i również fajnie się sprawdza i nawilża okolice pod oczami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na post u Ciebie :) Muszę w takim razie zobaczyć na ten krem pod oczy z Tołpy, bo coś muszę kupić :):*

      Usuń
  7. Ten płyn z Garniera to mój ulubieniec :) Seria "Liście Manuka" także króluje na mojej półce w łazience :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Garnier nawet przebił dla mnie biedronkę, poza tym kupiony na promocji jest w podobnej cenie, bo tego biedronkowego jest mniej :) Manuka opanował sieć ;)

      Usuń