Max Factor kohl pencil 090 natural glaze vs Catrice made to stay 010 In the mood for nude

13:43 Katarzyna Piątkowska-Błaś 10 Comments

Dzisiaj przychodzę to Was z kredkami do oczu. Moim zdaniem zarówno jedna jak i druga jest dobrym produktem, a różnica między nimi jest bardzo niewielka.
Pierwsza z nich to bardzo popularna kredka z Max Factor kohl pencil w kolorze 090 natural glaze.


Druga to natomiast kredka z Catrice made to stay w kolorze 010 In the mood for nude.


Kredek używam u siebie na linie wodną oka. Są trwałe, bardzo ożywiają, otwierają i odświeżają spojrzenie. W szybki sposób usuwają  z nich zmęczenie. Ale bez przesady! :p
 Można także ją stosować jako baze pod cienie. Nie podrażniają oczu. Cena kredki z Max Factora to ok.22 zł, ale na promocjach możemy ją dostać znacznie taniej. Natomiast kredka z Catrice kosztuje w regularnej cenie 11.99zł, a rówież mamy szansę dorwać ją taniej. Drugim plusem przeważającym na korzyść catrice jest to, że jest wodoodporna przez co wytrzymuję na naszych oczach naprawdę cały dzień, oraz to, że jest wysuwana, co przy używaniu jest wygodniejsze.


 Zwróćcie uwagę na kolor. Z lewej strony to Max Factor z prawej Catrice. Różnica jest minimalna Max Factor ma bardziej białawy odcień, obydwie są dość kremowe na skórze, choć catrice jest zdecydowanie bardziej miękka. W moim podsumowaniu lubię obydwie! :)


A Wy macie którąś z nich? Może obydwie? Która jest dla Was lepsza?
Love K.

10 komentarzy:

  1. Jakoś bardziej podoba mi się odcień tej z lewej - Max Factora :) Choruję na taką kredkę na linię wodną :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mam żadnej więc ciężko mi się wypowiedzieć, ale odcień wolęten po prawej ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. nie mam ale rozejrzę się za nimi;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam :) ale ta po prawej jest ładniejsza;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Swojego czasu rozglądałam się za cielistą kredką i nic nie znalazłam, ale może to i dobrze. Taki ze mnie roztrzepaniec, że i tak bym zapomniała o używaniu jej :D

    OdpowiedzUsuń