Ulubieńcy sierpnia 2014

16:54 Katarzyna Piątkowska-Błaś 20 Comments

Jakiś czas nie było na moim blogu ulubieńców. W tym miesiącu nie mogło ich zabraknąć, bo kilka produktów naprawdę zawładnęło moim sercem.


Zacznijmy od odżywki z Gliss Kur-a, która jest do włosów suchych i zniszczonych. Bardzo fajna, bez spłukiwania, nie obciąża włosów. Po jej zastosowaniu włosy się bardzo dobrze rozczesują, są miękkie, lśniące ogólnie jak po wyjściu od fryzjera.
Tonik bezalkoholowy z wyciągami roślinnymi. Wpływa na moją skórę bardzo kojąco, podobny efekt daje mi także woda różana. Uspokaja, delikatnie rozjaśnia. Super, super, super.
Płyn micealarny z  Garniera. Żałuję tylko tego, że tak późno trafił w moje ręce. Istny geniusz bije wszystkich na głowę. Lepszy od biedronkowego micela. Najlepszy z najlepszych. Nawet nie chcę szukać czegoś innego. Pozostaję mu wierna .


W sezonie letnim zrezygnowałam z podkładów, kremów bb czy produktów kolorowych do twarzy. Nie ze względu na to, że moja buzia była w tak świetnym stanie, tylko dlatego, że nie miałam niczego w  odpowiednim dla siebie kolorze ;) Idealnym ratunkiem okazał się produkt z Revlonu. Puder nearly naked w kolorze 020 light pale. Skóra się po nim nie błyszczy i  można sobie tym produktem wspaniale budować krycie- rewelacja!

Do opalonej skóry nie może zabraknąć bronzera. Moim ukochany jest harmony z Mac-a on nie ma wad, no może mógłby być odrobinę chłodniejszy.


Do podkreślenia moich brwi używałam co dziennie cienia z inglota w numerze  363. Uniwersalny chłodny brąz idealny również do podkreślenia załamania powieki. Zrezygnowałam, także z eyelinera na rzecz subtelniejszego czarnego cienia z inglota w numerze 391.


Zapewne większość z Was w momencie używania bronzera rezygnuję z różu, ale nie ja! Świetne wyraziste, nasycone kolory ma firma sleek. Ja posiadam zestaw o nazwie Sweet cheeks 872, w kolorach Candy Floss, Dolly Mix, Cupcake.

Jacy są Wasi ulubieńcy? Może coś pokrywa się z moimi?
Love K.

20 komentarzy:

  1. Wiedziałam, że płyn micelarny z Garniera Ci się spodoba i nic innego nie będziesz chciała mieć ;)
    Róże ze Sleeka piękne i bronzer Harmony z Mac ♥
    Odżywki z Gliss Kur bardzo lubię :) włosy są mięciutkie i fajnie się rozczesują :)
    Moi ulubieńcy pojawią się jak już będę w domku :) a wyjeżdżam już jutro w nocy.. szybko zleciało... a za oknem już powoli jesień ♥ czyli moja ulubiona pora roku :)

    Buziaki :*****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płyn jest super mam dwie butelki na zapas :)
      Odżywki z gliss kura stosowałam dawno temu i jakiś czas temu powróciły do łask :)
      Nie mogę się doczekać Twoich postów z ulubieńcami, zakupami itd. ze wszystkim!
      Szybko zleciało, ale za niedługo będziesz tam na stałe, aż Ci zazdroszczę!:)
      W PL też czuć jesień- zatem ciesz się nią :*

      Usuń
    2. A no jeszcze trochę i na stałe :) z jednej strony bardzo się cieszę, bo będę z moim ukochanym, ale trochę przeraża mnie bariera językowa, ale jakoś dam radę. Jak tylko już będę po obronie, ostro biorę się za naukę języka :)
      A posty już niedługo i będą się pojawiać ;)

      Usuń
    3. Jestem pewna, że wszystko spokojnie ogarniesz, a ukochany będzie dla Ciebie wielką radością i oparciem :*:)

      Usuń
  2. Harmony już niedługo będzie mój:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Plyn micelarny, to mj totalny ulubieniec! Juz od jakiego czasu poluje na MAC harmony, ale jakos nigdy mi nie po drodze:/ Mam nadzieje, zde juz nie dlugo znajdzie sie w mojej kosmetycznce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo płyn robi niezła robotę :) a do mac-a musisz koniecznie sobie trasę tak ustawić, żeby mieć po drodze i się nie zastanawiać nad kupnem :)

      Usuń
  4. Bronzera nie używam a ten płyn micelarny chcę kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widze ze róże sie sprawdzają ;)) bardzo mnie to cieszy :) miałam w planach kupić płyn micelarny z Garniera ale znowu wpadła mi w ręce bioderma na promocji :)) a hahahaha tonik ktory od Ciebie dostałam leży na toaletce i aż szkoda mi go używać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdzają się i to bardzo, ale łatwo sobie zrobić nim krzywdę, aczkolwiek mi się to jeszcze nie zdarzyło;) przez to będą wydajne na lata, albo na całe życie :)
      Czekaj na promocję Garniera, bo można go dorwać za 11 złotych jak znajdziesz taką promocje to nawet się nie zastanawiaj :)
      Toniku używaj koniecznie:)! Ja dziś zaczęłam kuracje po lecie z ziają z tym słynnym zestawem, a potem idzie w ruch tonik od Ciebie, ale już próbowałam i całkiem fajny :):*

      Usuń
    2. Z zestawem z ziaji? Ja nic nie wiem 😱👀

      Usuń
    3. Ta seria z liśćmi manuka:) Mam tonik, pastę złuszczającą i dwa kremy jedne na dzień drugi z kwasem migdałowym na noc :)

      Usuń
    4. W takim razie koniecznie daj mi znac jak sie sprawdza :))

      Usuń
  6. Uwielbiam te odżywki z Gliss Kura, aktualnie mam Aussie i niestety nie jest tak fajna :( płynu z Garniera używam już od dłuższego czasu-ależ on jest wydajny! :)) Buziaki Kochana! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aussie w ogóle na mnie nie działała, miałam wrażenie , że przesusza moje włosy, z gliss kurem tak nie mam :) Garnier jest bardzo wydajny! :)

      Usuń
  7. piękne kolorki tych róży;)

    OdpowiedzUsuń