Wtorek z Yankee Candle : Wild Fig

10:09 Katarzyna Piątkowska-Błaś 4 Comments

Jest wtorek. 
Więc dobry czas na recenzję wosku.
Pogoda u mnie też sprzyja jego paleniu.
Więc właśnie go odpalam w zaciszu mojego domu i wącham...

Pierwsze co przychodzi mi na myśl to to, że wystarczy dosłownie kilka okruszków tego wosku, aby zapach zawładnął 25 metrowym pokojem.
Już mi się to podoba, bo ten zapach będzie bardzo oszczędny... ;)


 Zapach słodki, raczej nie orzeźwiający, ale jego woń idealnie wpasuję się w nieco chłodniejsze lato.
Choć z tego co mi wiadomo pochodzi z kolekcji jesiennej.
Kojarzy mi się trochę z zapachem jakiegoś słodkiego dżemu-ale nie wiem jakiego, bo figowego dżemu z  pewnością nigdy nie jadłam.
Nie jest to lekki zapach.
Ale nie przyprawia nas o ból głowy, jeśli nie przesadzimy z ilością.
Nie mdli, ani nie przytłacza.


 Osobiście polecam go osobom, które lubią wyraźne i słodkie nuty, a nie orzeźwiające i świeże.
Ale zapach sam w sobie jets bardzo przyjemny i z całą pewnością warto go powąchać.

Love K.

4 komentarze:

  1. Mam ten zapach i jak dla mnie jest mało figowy ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem w sumie jak pachnie prawdziwa figa, ale chyba tak jakoś właśnie słodko-przynajmniej suszona :)

      Usuń