Ulubieńcy kosmetyczni października

21:12 Katarzyna Piątkowska-Błaś 10 Comments

Kończy się miesiąc, chce go kosmetycznie podsumować i zawsze coś odkrywczego wpadnie jeszcze w moje ręce, więc wszelkie głębsze testy przechodzą na kolejny miesiąc.
Teraz nie było inaczej, więc czekajcie na ulubieńców listopada.
Ale póki co październik.



Podkład Revlon Colorstay nie jest dla mnie nowością.
Jest kolejnym powrotem.
Mam go w numerze 180 sand beige.
Sięgam po niego jesienią i zimą.
Jest trwały i mocno kryjący.
Nie tworzy efektu maski, ale na lato i upalne dni go nie polecam jest za ciężki.
Dla mnie jest porównywalny z Estee Lauder double wear.


2 cienie do brwi z Catrice są moim ulubieńcem jeśli chodzi o produkty tego typu.
Bardzo lubię jeszcze kredkę z Catrice i jeden cień z Inglota.
Ale ten duet jest w dobrej cenie, świetnej jakości i nie myślę szukać już niczego innego, dużo lepszy od takiego samego produktu z essence.
No a że teraz są promocję w naturze to lećcie ;)



Pomadkę z Sylveco domówiłam sobie na Minti shopie, aby mieć darmową wysyłkę.
Chciałam początkowo ta żółtą  z peelingiem, ale ta wcale nie jest gorsza, nawilża równie dobrze, nie ma smaku, a jeśli ktoś nie lubi drapania w usta i ścierania ich będzie idealna.



Jeśli chodzi o Golden Rose i pomadki w kredce to strasznie ciężko je dostać.
Chyba po poleceniu Ewy RLM wszyscy ją wykupili.
Mam i ja co prawda nie w tym kolorze co chciałam, ale też ładnym numer 12.
Niesamowicie trwała!



Koło tuszu volume mllion lashes przechodziłam milion razy i mimo, że zawsze chciałam go mieć, jakoś nie wpadał w moje ręce, ale w końcu go mam.
Każde pozytywne słowo w jego stronę to prawda.
Jest taki rzadki, nie skleja rzęs, od pierwszego użycia pracuję się nim sprawnie i bardzo dobrze, super rozdziela, ma czarny intensywny kolor.
CUDOWNY!


A jacy byli Wasi ulubieńcy?
Jakieś odkrycia godne polecenia?

Love K.

10 komentarzy:


  1. Podkład Revlon Colorstay chcę kupić ale cena w rosmannie wielka jak coś nawet na promocji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o zakup tego podkładu odradzam Rossmanna cena kosmiczna!
      Polecam drogerie internetowe :)

      Usuń
  2. ja też lubię te kredki z GR, chociaż wolałabym aby były bardziej matowe :) buziaki Kochana! :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie nie przepadam, aż za tak mocno matowymi,ale te są idealne :)

      Usuń
  3. Sama używam podkładu Revlon i też w tym samym odcieniu :) Nie aplikuję go codziennie, bo tak jak wspomniałaś, dość mocno kryje i jest ciężki. Gra za to pierwsze skrzypce przy robieniu makijażu na wieczorne wyjścia czy specjalne okazje :)

    Buziaki z mglistego Krakowa! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Revlon Colorstay to moja mała miłość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też go lubię, ale nie jest moim najlepszym podkładem.
      Jest podkładem do zadań specjalnych :)

      Usuń