Coś na oko...

16:53 Katarzyna Piątkowska-Błaś 6 Comments

Jako, że nadal nie potrafię zrobić ładnego i profesjonalnego zdjęcia oka, zdjęcia jakiś makijaży (o ile można je nazwać makijażami) pojawiają się bardzo rzadko. Ale dziś jestem! Zdjęcie oka bez retuszu, bo retuszu też jeszcze się nie nauczyłam :)
 
Z ręką na sercu cały taki makijaż łącznie z twarzą zajmuje mi max 15-20 minut jeśli w między czasie coś jem, albo pije:)
 
Dziś królował delikatny, bardzo naturalny matowy cień i w załamaniu granat, który wyszedł podobny do szarego.

 
Jakie makijaże preferujecie zimą? Wyraźne czy bardziej subtelne?
 
Love K.

6 komentarzy:

  1. Taki makijaż bardzo Ci pasuje :) Ja wolę się w brązach :) ostatni raz grafit na oku miałam na mojej studniówce i bardzo mi się podobał ten makijaż :) muszę spróbować ;)
    Świetna czapka! Mmm i to niebo <3
    Pozdrawiam i ściskam,
    Kasia :***

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem Ci Kasia, że ja chyba też najlepiej czuję się w brązach i po inne kolory sięgam bardzo rzadko, ale czasem trzeba :)
    Czapka jakoś zawsze poprawia mi humor i ludziom dookoła również.. jest tak żywa i soczysta o ile można tak określić kolor czapki ;) A niebo jak w sierpniu..:) Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak jak Ci już wczoraj powiedziałam: cudnie! Piękna z Ciebie dziewczyna i jeszcze potrafisz to świetnie podkreślić :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monia:*** Dziękuję :******* i pamiętaj na Twój ślub Cię maluję ;)

      Usuń
  4. Kasieńko piękny makijaż ja lubię takie kolorki na oczach :)
    Tobie bardzo psuje :)
    całuski Kasia:)

    OdpowiedzUsuń