Nawilżająco-rozświetlający krem CC 8w1 Eveline
W ostatnim czasie zrezygnowałam z podkładów właśnie na rzecz kremu CC 8w1 z Eveline.
Czy opłaciła mi się ta zmiana i co sądzę na jego temat będziecie mogli dowiedzieć się w dalszej części postu.
Stwierdziłam, że na jakiś czas odstawię podkłady.
Moja buzia ma ostatnio nie najgorszą fazę, więc mogłam sobie na to pozwolić.
Zachęcona opinią producenta stwierdziłam, że wypróbuję ten krem.
Nie wierzyłam, że cokolwiek mi zakryję, obawiałam się dużego błysku na mojej twarzy, ale efekt bardzo mnie zaskoczył.
Producent zapewnia nas, że krem ujednolici koloryt na naszej skórze, nawilży i zregeneruję cerę.
A świeża i lekka tekstura ma pozostawić na skórze pudrowy efekt, cera będzie aksamitnie gładka. Piękne słowa :)
Przeznaczony jest do każdego typu cery.
Kupujemy go w tekturowym pudełeczku, na którym dokładnie jest opisany skład i działanie kremu.
Opakowanie w środku również jest dobrze przemyślane.
Jak dla mnie jedynym jego minusem jest cena, bo kosztuje ok 25 zł.
Krem bardzo dobrze wtapia się w skórę, kolor jest jak dla mnie idealny.
Nie zatyka porów, nie ściera się.
Skóra zyskuję naturalny blask, a nie tłusty błysk.
Bardzo dobrze nawilża.
Konsystencja jest dość zbita, gęsta, a nie płynna.
Szybko się wchłania, nie tworzy efektu maski.
Myślę, że to świetna alternatywa dla osób, które mają same w sobie ładną cerę, albo dla tych którzy się na co dzień nie malują.
Uwielbiam ten krem i na pewno zakupię go ponownie...:)
A Wy stosujecie kremy BB, albo CC latem?
Love K.
Bb tak, ale Cc jeszcze nie miałam chociaż mam próbkę CC od Estee ;)
OdpowiedzUsuńOhoho este to musi być jakieś cudeńko ;)
UsuńJabardzo lubie kremCC z gosh i lumene :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z nich, ale chętnie kiedyś wypróbuję :)
UsuńCC jeszcze nie miałam, ale o tym słyszałam już niejedną pozytywną opinię;)
OdpowiedzUsuńPierwszy CC jaki w życiu używałam i to strzał w 10! :)
UsuńMuszę przetestować koniecznie, na co dzień stosuję lekkie podkłady, nie mam wyprysków, a jedynie lekkie przebarwienia na brodzie i rumieńce na policzkach, latem spiszę się ten krem u mnie świetnie, a przynajmniej mam taką nadzieję.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się ,że krem dla takich osób właśnie jak Ty będzie idealny :)
Usuńteż go bardzo polubiłam, choć konsystencja i tekstura na skórze na początku mnie przerażała :D na szczęście było to tylko chwilowe :)
OdpowiedzUsuńA mnie ta konsystencja się podoba.
UsuńJa bałam się tylko, że kolor będzie robił się jakiś pomarańczowy i odcinał się od reszty ciała, ale jest spoko :)
ja aktualnie jestem w fazie testów kremu koloryzującego z Maca, a ostatnimi czasy używam cc z Bourjois i bardzo go sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńAaaa tego mac-a też chciałam, ale cena:/:(
UsuńKochana, nie masz czego tracić. Jest straszny :(
UsuńCzyli mój portfel nie stracił :):*
UsuńJa bardzo lubię ich kremy CC, tego jeszcze nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńJa od teraz tez lubię tego typu produkty :)
UsuńNaturalny blask, to coś co lubię. Muszę mu się bliżej przyjrzeć. Teraz mam CC Cream z Bourjois i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTe kremy BB i CC to fajna alternatywa i zamiennik dla podkładów :)
Usuń