Szybki i bardzo prosty przepis na chleb

18:38 Katarzyna Piątkowska-Błaś 6 Comments

Kilka z Was prosiło mnie o przepis na chleb, który ostatnio piekę nałogowo.
Szczerze powiedziawszy w temacie chlebów nie jestem jakimś znawcą, a tym bardziej w temacie pieczenia czegokolwiek, a ten chleb wychodzi mi zawsze.
Także wyjdzie każdemu ;)

Podaję Wam listę składników, których będziecie potrzebować:


-mąka,
-ciepła woda,
-drożdże,
-olej,
-sól,
-otręby,

dodatkowo:
-ziarna według upodobań,
-jakieś przyprawy kminek itd,

Z tego przepisu wychodzą dwa bochenki chleba.

Ale powoli i po kolei opiszę Wam moje kroki działania :)

Wyciągam dość duży garnek, albo miskę, coś w czym będzie Wam dobrze wszystko wymieszać,a  później przelać.

Wlewamy do garnka litr ciepłej, ale nie gorącej wody, w której rozpuszczamy pół opakowania drożdży.


Do rozpuszczonych drożdży wsypuję 1kg mąki.
Robiłam chleb z mąki; pszennej, żytniej razowej, zawsze wychodziły.
Także wybór mąki pozostawiam Waszym preferencjom.

Następnie dodaję 4 łyżki otrębów.
Później 4 łyżki oleju.


1 łyżkę soli.
Wszystko mieszam.


W momencie uzyskania mniej więcej takiej papki, przykrywam ściereczką i odstawiam ciasto, aż urośnie drugie tyle.
Z reguły trwa to ok 20-30 minut, w zależności od ciężaru mąki.

Można dodać do środka , albo posypać chleb z wierzchu słonecznikiem, pestkami dyni, kminkiem czym tylko chcecie.


W między czasie przygotowuje sobie foremki -brytfanki?:)
Smaruję je w środku olejem, posypuję bułką tartą, aby później chleb nie przywarł mi do formy.
Piekę chleb w dwóch takich samych prostokątnych brytfankach.

Wsadzamy nasze chlebusie do rozgrzanego piekarnika tak na ok 180 stopni.


 Dajemy mu trochę czasu i on nam tak rośnie,


 rośnie,


 i rośnie,


W piekarniku trzymamy go ok 2 godzin, musicie go obserwować, bo to też zależy od piekarnika, od mąki, zawsze piekę go na termoobiegu.

Gdy jest już upieczony wyciągam i delikatnie z wierzchu kropię wodą.
Czekam, aż ostygnie, ale często nie zdąży, bo jemy go jeszcze ciepłego ze świeżym masłem co jest zabójstwem dla naszego żołądka ;)


Jeśli spróbujecie go upiec koniecznie dajcie znać jak Wam wyszedł, z doświadczenia powiem, ze ten chleb jest cudowny i bardzo rzadko jemy teraz chleb kupowany.
Teraz przymierzam się do pieczenia bułeczek razowych :)

Love K.

6 komentarzy:

  1. aaaale mi smaka narobiłaś :D na pewno ten przepis wypróbuję :) pychota :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie pycha! Daj znać jak wyszedł, bo wyjdzie na pewno ;)

      Usuń
  2. o matko kochana! piekę go na dniach, aż żałuję, że dzisiaj nie mam czasu :( wygląda obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. jak tylko zrobię, to z pewnością podeślę na insta! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Czekam :* Moje dwa siedzą właśnie w piekarniku ;)

      Usuń